Potem jedynie przekładam kaszę i warzywa do pojemnika, czasami prażę ziarna słonecznika, dorzucam jakieś świeże warzywko i gotowe.
Prawie codziennie, zabieram też ze sobą koktajl, który jest moim śniadaniem. Jego przygotowanie nie zajmie więcej niż 5 min ;-)
Oto przykładowy zestaw:
Koktajl:
2 banany
seler naciowy (2-3 łodygi)
garść szpinaku
300-400 ml wody
1 łyżeczka młodego jęczmienia
W pudełeczku:
kasza gryczana (ok 50g)
fasolka szparagowa (ok 225g)
prażone ziarna słonecznika
jagody goji
pół ogórka, pół papryki
olej z pestek dyni
Do tego jabłko (albo 2, czasem dodatkowo banan), daktyle, orzechy włoskie.
Miłego dnia!
Czesc!
OdpowiedzUsuńCzy mozesz napisac (bo slabo widze na zdjeciu) w jakim kubku (czy czyms...) nosisz koktaile do pracy?
Szukam czegos a'la bidon, znalazlam jakies sloiko-kubki "Ball" ale 64 zl wydaje mi sie cena iscie zbojecka.
Takze jestem ciekawa co tam sie ukrywa za pojemnik na zdjeciu:)
Hej! Też długo szukałam odpowiedniego "czegoś" na koktajle :) To na zdjęciu to shaker firmy Sistema. Są na allegro i często w większych marketach. Cena też całkiem całkiem. :)
Usuń